Wesolych Swiat i Szczesliwego Nowego Roku !
26 grudnia 2011
20 grudnia 2011
Swieta, swieta, swieta
Ktoz sie ze mna nie zgodzi, ze swieta sie zblizaja bardzo szybkimi krokami ?...
Dzisiaj nareszcie odechnelam juz od robienia upominkow innym, pakowania i teraz czekam az je otrzymaja :) Wiec nie pokarze narazie Wam swoich rak dzielo, a pokarze co sama otrzymalam :)
Dzisiaj nareszcie odechnelam juz od robienia upominkow innym, pakowania i teraz czekam az je otrzymaja :) Wiec nie pokarze narazie Wam swoich rak dzielo, a pokarze co sama otrzymalam :)
Dziekuje Ci, Ewo za bardzo sliczne prezenty!
04 grudnia 2011
SAL- Świąteczne serduszka I i kartka urodzinowa
Witam wszystkie tu zagladajace osóbki!
Zoorganizowałam mini Sal - świąteczne serduszka. Jak dla mnie to serduszka kojarzą mi się nie tylko z walentynkami, dla mnie serdzuszko to takie mile, przytulne dzieło od serca :)
Lista chętnych uczestniczek :
A to co mi wyszło :
To takie moje pierwsze serduszka.
Ale pokarzę Wam jak robiłam po kolei.
Wycięłam papierowe serduszka, wzięłam czerwonę tkaninę do haftu Jobelan 28ct. Przyłożyłam te większe i odcięłam pasmo tkaniny. Na tym pasmie haftowałam wzorki do serduszek.Pózniej przyłożyłam połowę serduszka, żeby się upewnić, że wzór się zmieści.
A pózniej przypinałam igiełką serduszko do tkaniny i fastrygowałam dookoła serduszka.
Jak już miałam zrobione (jak widzicie na zdjęciu), to wyciełam je. Przyłożyłam do następnego kawałku tkaniny i wycięłam jeszcze tyle serduszek ile miałam.
Potem przypięłam igiełką dwa serduszka, te co ze wzorkiem to wzorek do środka i zszyłam je zostawiając mały otworek. Wywinęłam je na prawą stronę i wypchałam spec. białym wypychaczem do zabawek.
Otworek ładnie zaszyłam. Otrzymałam oto takie serduszko
A potem białym kordonkiem obwinęłam brzegi i z czerwonego kordonku zrobiłam zawieszkę.
Właśnie tak wygląda moja świąteczna bombka - serduszko.
Gdyby ktoś chciał wzorek to proszę dać znać :)
A to kartka urodzinowa z okazji 18 lat dla mojej młodszej siostry, która uwielbia kolor czerwony.
Miłego dnia!
29 listopada 2011
Zabawa "podaj dalej"!
Otoz otrzymalam bardzo mila niespodzianke :) W czerwcu zapisalam sie u Agaty na zabawe "podaj dalej". Czyli zgodzilam sie na otrzymanie upominku od Agaty i zrobienia upominkow dla trzech osob, ktorzy zostawia u mnie komentarz. I bylam bardzo zaskoczona, gdy kilka dni temu znalazlam w tamburze paczuszke z Polski, bo wlasciwie nie oczekiwalam zadnych listow :) A to okazal sie caly prezent, ani upominek, Bo otrzymalam bardzo ladna czerwona serwete robiona szydelkiem, a takze bardzo sliczne kolczyki, sa wspaniale !
To jest starszy chlopak, ktory ma rok i 7 miesiecy i mlodszy, ktory ma 7 miesiecy.
Co do mnie, to wywiazalam sie z upominkiem dla pierwszej osoby, dla Ewy. Dla drugiej osoby mam juz zrobione, tylko problem taki, ze to jest obraz i obraz zaszklony i ja sie zastanawiam jak go zapakowac. Byc moze ktos ma pozytywna praktyke w tym? To bym z checia zkorzystala, bo Swieta przed nosem, no i chcialoby sie to juz wyslac. Ale zostaje mi jeszcze trzecia osoba, Kasia, i tu sie glowie, bo chcialabym tez cos haftowanego poslac, ale do Swiat ani rusz, nie zdarzam po prostu. Wiec, mam nadzieje, ze Kasia na mnie sie mocno nie pogniewa :) , ze tak trzeba zaczekac.
A tu wrzucam zdjecie moich chlopakow, ktorych wychowywanie zajmuje prawie caly moj wolny czas. Gdy ida na popoludniowa drzemke, to wtedy w domu spokoj ...
Milego Dnia!
28 listopada 2011
Wymianka Gwiazdkowa
Bralam udzial w Wymiance Gwiazdkowej zorganizowanej przez ZUzanne. Zuzanno, dziekuje Ci za wspolna zabawe!
Juz otrzymalam prezent od Ani. Aniu, dziekuje Ci bardzo za tak mily prezent. Wszystko bardzo spodobalo mi sie, naprawde. Coz tu duzo mowic, sami zobaczcie :
Juz otrzymalam prezent od Ani. Aniu, dziekuje Ci bardzo za tak mily prezent. Wszystko bardzo spodobalo mi sie, naprawde. Coz tu duzo mowic, sami zobaczcie :
Widzicie, ile tu wszystkiego ! Bardzo sliczny Aniolek, ktory juz siedzi na poleczce w salonie, sliczna swiateczna kartka, broszka z trzech kwiatkow w tonacji brazu i zielenie, a takze sporo przydasi. Iloscia i wartoscia przydasi bylam zachwycona, bo takie wszystko potrzebne, co sie napewno wykorzysta :) I tasemki, i material, i perelki, gwiazdki, nicie dmc, cudna ksiazeczka dmc ze wzorkami, i spora garsc sztucznych kwiatkow (ale sa ladne, wykorzystem ja do wiosennych kartek, bo jak zobaczylam, to odrazu przypomniala mi sie wiosna :)
Aniu, jeszcze raz Ci slicznie dziekuje ! :)
Z kolei co do mnie, to juz dlubam sie nad wymianka dla pewnej osobki :) Moge tylko tyle zdradzic, ze bedzie to komplekcik serduszek w ulubionym kolorze tej osobki :)
Milego, Dnia !
26 listopada 2011
Totally Useless SAL IV
Umieszczam i ja zdjecie mego sloiczka :) W ktorym przybylo troche bialych i czerwonych nitek, bo robie wlasnie czerwone - biale swiateczne serduszka, ktore w szybkim czasie pokaze Wam :)
Milego Dnia!
02 listopada 2011
Pokrzywdzony jeżyk II
Witam ponownie ! Znowóż pokazuje jak się posunął mój jeżyk -czyli odsłona nr 2.
A na chomiczku znajdziecie zawartosc gazetki "The World of Cross Stitch " nr 168, z ktorej i pochodzi jezyk.
Zapraszam na zabawe SAL Swiateczny: http://agneta999.blogspot.com/2011/11/zapraszam-was-na-wspolna-zabawe.html
Milego Dnia !
Zapraszam Was na wspólną zabawę - Świąteczne serduszko !
Czyli chciałabym Was wszystkie zaprosić do zabawy, której tematem jest - Świąteczne serduszko . Podstawą jest serduszko, a dalej to polot wyobrazni : serce może być haftowane, może być zrobione na drutach, patchwork, felt jak kto woli, nawet decoupage, koraliki czy to grubszego papieru. Każda z nas lubi kreatywność i ma swoją technikę. Czemu by nie zabawić się na wesoło i nie podzielić pomysłami, a co najważniejsze wlasnymi łapkami zrobić bombkę/bombki, które będą cieszyć oczy w Święta Bożego Narodzenia.
Co do mnie to skłaniam się do krzyżyka.
Wiecie, jak zobaczyłam te serduszka w gazetce, to taka mnie wena napadła :) Postanowiłam, że muszę i ja takie sporządzić i Was zachęcić. Sami zobaczce o co mnie chodzi :
Czyż nie są miłe?....
Ale czasami lubię dokonać poprawę we wzorkach :) Serduszka jak dla mnie to są wiecej niż miłe, ale wzorki to moga być i inne, czemu i nie? I znalazłam oto takie propozycje :
Gdyby tak więcej poszukać można i więcej naskrobac wzorków :) Ale mając w posiadaniu tkaninę w białym, czerwonym i naturalnym, a także kilka wzorków do wyboru to już wiele do kombinacji.
Gdyby ktoś był chęny to poproszę o kometarz :)
Hm... Banerek wrzuciłam i mam nadzieję, że będzie mile widziany, że nie pozotanie tu samotny :).
A to kilka propozycji z internetu :
Ostatnie serducho urocze według mnie! Szkoda ale nie mam wzoru :(
Co do mnie to skłaniam się do krzyżyka.
Wiecie, jak zobaczyłam te serduszka w gazetce, to taka mnie wena napadła :) Postanowiłam, że muszę i ja takie sporządzić i Was zachęcić. Sami zobaczce o co mnie chodzi :
Czyż nie są miłe?....
Ale czasami lubię dokonać poprawę we wzorkach :) Serduszka jak dla mnie to są wiecej niż miłe, ale wzorki to moga być i inne, czemu i nie? I znalazłam oto takie propozycje :
Gdyby tak więcej poszukać można i więcej naskrobac wzorków :) Ale mając w posiadaniu tkaninę w białym, czerwonym i naturalnym, a także kilka wzorków do wyboru to już wiele do kombinacji.
Gdyby ktoś był chęny to poproszę o kometarz :)
Hm... Banerek wrzuciłam i mam nadzieję, że będzie mile widziany, że nie pozotanie tu samotny :).
A to kilka propozycji z internetu :
Ostatnie serducho urocze według mnie! Szkoda ale nie mam wzoru :(
26 października 2011
TUSAL - III
Po troche zbiera sie tych niteczek, wszystkie sa prawie w odcieniach brazu, bo dlubie mego jesiennego jezyka. I kilka niteczek wrzucilam co odpadly od kanwy.
Milego dnia !
21 października 2011
Pokrzywdzony jezyk
Chcialam Was zapoznac z moim pokrzywdzonym jezykiem, a dlaczego pokrzywdzonym?... Wraz Wam opowiem.
Przeszla jesienia kupilam gazetke "The world of cross stitching", ktores tam jesienne wydanie. I otoz tam byl wzor jezyka w doniczce wsrod jesiennych lisci, autorki Pollyanny Pickering ( uwielbiam jej projekty). Pewnie wzor od razu wpadl mi w oko, tymbardziej, ze jestem zakochana w jesieni ( czego mi wlasnie najbardziej brakuje w Irlandii, to tej naszej uroczej jesieni, dech zapierajacego "babiego lata", szelestu suchych lisci , i tych cieplych odcieni krajobrazu.... ech). Ale dalej do rzeczy. Po szybkim czasie pelna natchnienia zamowilam kawaleczek DMC kanwy i nici tej ze firmy. Jak to wszystko doszlo do mnie usiadlam za hafcik. Przymocowalam kanwe do ramy-tamborku i do pracy. Az pewnego razu mezulek szedl obok, no i pociekawil sie co hafce tym razem. Hm... to bylo niepotrzebne pytanie, chi chi, bo mezulek wzorku zupelnie nie skapowal :( :( :( Nie przypadl mu do gustu. No i w szybkim czasie jezyk razem z kanwa i mulinka poszedl na polke. Przeciw takiej dis-motywacji to chyba rzadko ktora hafciarka moze ustac. Z tego powodu i nazwalam go pokrzywdzonym. A oto jak musi wygladac calosc :
I tak sobie jezyk odpoczywal, a wlascicielka o nim nie zapomniala. Pewnego dnia stwierdzilam mezowi, ze nie zna sie na sztuce haftu. Ze haft to nie tylko krajobrazy na bialej kanwie zapelnionej na calosc haftem krzyzykowym, czy gobelinowym. Ze sztuka haftu moze takze polegac na grze roznego rodzaju haftu i jego koloru a takze odcieniu i splotu kanwy badz tkaniny do haftu. Ze odcien kanwy moze byc nieodlaczny komponent kompozycji i ze to oryginalnie. Koniec koncow kto komu musi wyjasniac sztuke :)
Na razie jestem w stanie oczekiwaniu materialu na swiateczne dekoracje z tego powodu wzielam sie troche za jezyka, nie zasluzyl sobie byc pokrzywdzonym. I oto moje postepy :
Tu w dole po lewej stronie to sam poczatek pracy, po ktorej nastapila dluuuuuga przerwa, a tu po prawej to juz co nahafcilam za tych kilka dni. Tak planuje, ze jeszcze do konca miesiaca bede z nim kolegowala, a pozniej bedzie musial zaczekac - Swieta nadchodza. Ale po tygodniu mysle jeszcze podziele wiadomosciami o jezyku :) jak nam idzie :)
Mam takie plany na bardzo ladne swiateczne bambi (moim zdaniem sa bardzo ladne) i jak otrzymam tkanine i przewody do drukarki, to zrobie skan wzorkow i zaprosze Was wszystkie do wspolnego haftu. Tam sa takie wzorki, ze moga haftowac, nawet te ktore igla nie bardzo trzymaly w palcach , tylko potrzeba troche nici, tkaniny badz kanwy i odrobine cierpliwosci :)
Przeszla jesienia kupilam gazetke "The world of cross stitching", ktores tam jesienne wydanie. I otoz tam byl wzor jezyka w doniczce wsrod jesiennych lisci, autorki Pollyanny Pickering ( uwielbiam jej projekty). Pewnie wzor od razu wpadl mi w oko, tymbardziej, ze jestem zakochana w jesieni ( czego mi wlasnie najbardziej brakuje w Irlandii, to tej naszej uroczej jesieni, dech zapierajacego "babiego lata", szelestu suchych lisci , i tych cieplych odcieni krajobrazu.... ech). Ale dalej do rzeczy. Po szybkim czasie pelna natchnienia zamowilam kawaleczek DMC kanwy i nici tej ze firmy. Jak to wszystko doszlo do mnie usiadlam za hafcik. Przymocowalam kanwe do ramy-tamborku i do pracy. Az pewnego razu mezulek szedl obok, no i pociekawil sie co hafce tym razem. Hm... to bylo niepotrzebne pytanie, chi chi, bo mezulek wzorku zupelnie nie skapowal :( :( :( Nie przypadl mu do gustu. No i w szybkim czasie jezyk razem z kanwa i mulinka poszedl na polke. Przeciw takiej dis-motywacji to chyba rzadko ktora hafciarka moze ustac. Z tego powodu i nazwalam go pokrzywdzonym. A oto jak musi wygladac calosc :
I tak sobie jezyk odpoczywal, a wlascicielka o nim nie zapomniala. Pewnego dnia stwierdzilam mezowi, ze nie zna sie na sztuce haftu. Ze haft to nie tylko krajobrazy na bialej kanwie zapelnionej na calosc haftem krzyzykowym, czy gobelinowym. Ze sztuka haftu moze takze polegac na grze roznego rodzaju haftu i jego koloru a takze odcieniu i splotu kanwy badz tkaniny do haftu. Ze odcien kanwy moze byc nieodlaczny komponent kompozycji i ze to oryginalnie. Koniec koncow kto komu musi wyjasniac sztuke :)
Na razie jestem w stanie oczekiwaniu materialu na swiateczne dekoracje z tego powodu wzielam sie troche za jezyka, nie zasluzyl sobie byc pokrzywdzonym. I oto moje postepy :
Mam takie plany na bardzo ladne swiateczne bambi (moim zdaniem sa bardzo ladne) i jak otrzymam tkanine i przewody do drukarki, to zrobie skan wzorkow i zaprosze Was wszystkie do wspolnego haftu. Tam sa takie wzorki, ze moga haftowac, nawet te ktore igla nie bardzo trzymaly w palcach , tylko potrzeba troche nici, tkaniny badz kanwy i odrobine cierpliwosci :)
Milego dnia !
19 października 2011
Wymianka "Kawowa"
Witajcie!
Jak moj starszy synek zobaczyl, ze mama niesie jakies pudelko do stolu, to szybko sie wdrapal na krzeslo naprzeciwko i przez caly czas pilnie nadzorowal, co tam mama ma - chyba domyslacie sie o co mu chodzilo ?.... Co sie znajduje w tym pudelku, co sie tam kryje :) A tam skarby, skarby od Kasi :)
Uczestniczylam w wymiance pod nazwa kawowa u Marty. Dziekuje bardzo Marcie za zorganizowanie wymianki!
I dzisiaj otrzymalam paczuszke od Kasi. Hm... to juz nie pierwsza paczuszka od Kasi :) Kasia ma szczescie co do mnie, chi chi chi - bardzo czesto trafiam sie jej w pare na wymiankach :) ... No ale do rzeczy.
Mozecie mnie pozazdroscic, bo....
Jak moj starszy synek zobaczyl, ze mama niesie jakies pudelko do stolu, to szybko sie wdrapal na krzeslo naprzeciwko i przez caly czas pilnie nadzorowal, co tam mama ma - chyba domyslacie sie o co mu chodzilo ?.... Co sie znajduje w tym pudelku, co sie tam kryje :) A tam skarby, skarby od Kasi :)
Uczestniczylam w wymiance pod nazwa kawowa u Marty. Dziekuje bardzo Marcie za zorganizowanie wymianki!
I dzisiaj otrzymalam paczuszke od Kasi. Hm... to juz nie pierwsza paczuszka od Kasi :) Kasia ma szczescie co do mnie, chi chi chi - bardzo czesto trafiam sie jej w pare na wymiankach :) ... No ale do rzeczy.
Mozecie mnie pozazdroscic, bo....
otrzymalam oto takie slicznosci. Komodke i filizanke :) Juz stoja na polce w salonie :) Hm sama teraz patrze na zdjecie i nie moge uwierzyc, ze to wlasnie ja otrzymalam takie cudenka :)
A to ile wszystkiego otrzymalam
Otrzymalam przepiekna koronke, slicznosc az szkoda ja korzystac.
Ale chcialabym zwrocic uwage na bizuterie. Szczerze mowiac bylam bardzo i bardzo zdziwiona, pozniej zachwycona, a .. pozniej bardzo ... zadowolona , ot tak . Bo to jest takie sliczne, w kolorze niebieskim i z takim ladnym odcieniem. Kasia to ma jakies wyczucie na to co potrzebuje :), bo wlasnie brakowalo mi wisiorka , ale bede zakladala od czasu, bo takie nacodzien szkoda.
Bardzo akuratnie i misternie wykonane, aha :)
A po zrobieniu zdjec jedlismy cukierki, pilismy kawke i herbatke i bardzo wszystko podziwialismy. Chociaz synek to juz przy robieniu zdjec probowal ukrasc jakiegokolwiek cukierasa, omal nie zostal zafiksowany podczas kradziezy, :) Ach te dzieciaki
Milego dnia !
18 października 2011
15 października 2011
Prezenty slubne / Wedding gifts
Nareszcie moge pokazac moje uszykowane prezenty. Nastal ten dzien gdy otrzymalam zdjecia. Ale wszystko po kolei.
Otoz w marcu bylam powiadomiona o dokladnej dacie slubu mojej najlepszej kolezanki z lat szkolnych. Ile bylo radosci, nareszcie sie pobieraja, tak wszyscy na to dlugo czekali. Cieszylam sie takze ze bylo dosc sporo czasu na zrobienie upominku swoimi rekoma, chociaz wtedy bylam w ciazy z drugim maluchem i wraz mial sie juz pojawic, wiec wiedzialam, ze wkrotce bede miala dwoch i rece beda pelne pracy. Ale to mnie nie zniechecilo. Wiedzialam jedno - metryczke slubna napewno musi miec. Wiec w glebokiej wiosnie powstala metryczka, ktora prawda byla obramowana dzien przed slubem :) Oto ona :
Otoz w marcu bylam powiadomiona o dokladnej dacie slubu mojej najlepszej kolezanki z lat szkolnych. Ile bylo radosci, nareszcie sie pobieraja, tak wszyscy na to dlugo czekali. Cieszylam sie takze ze bylo dosc sporo czasu na zrobienie upominku swoimi rekoma, chociaz wtedy bylam w ciazy z drugim maluchem i wraz mial sie juz pojawic, wiec wiedzialam, ze wkrotce bede miala dwoch i rece beda pelne pracy. Ale to mnie nie zniechecilo. Wiedzialam jedno - metryczke slubna napewno musi miec. Wiec w glebokiej wiosnie powstala metryczka, ktora prawda byla obramowana dzien przed slubem :) Oto ona :
18x18 cm
Linda 27ct, white
DMC stranded cotton
Madeira metalic
pink pearls
Haftujac pierwszy juz zaczelam zastanawiac sie nad drugim upominkiem, I postanowilam wyhaftowac obrus, nie az tak duzy ale obrus, Powiecie dwa maluchy i haftowanie obrusu? Tak, zgadzam sie, mialam dylemat co do obrusu, jak ja to wszystko zdaze??? I najwazniejszy czy podalam na czas. Ale przewaga byla w tym, ze za maz nie wychodzi sie czesto a najpredzej jeden raz w zyciu i to najlepsza kolezanka, nie ma sie ich az tak duzo. Wiec zamowilam w necie obrus Anchor , nici i zasiadlam za marudne dlubanie na poczatku czerwca, gdy drugi moj dzidzius mial ponad miesiac. Mialam czasu cale lato, na wrzesien mialo byc skonczone. Jestem zdania, ze warto bylo tyle czasu poswiecic. Pogoda tego lata wogole nie dopisowala, z tego powodu nie mam wielkiego zalu, ze lato minelo na wymiankach i haftowaniu obrusu. Chociaz uchwycilam co nieco pogody na spacery.
90x90 cm
Anchor tablecloth - Glamour-white
Anchor chart book - Glamour
Anchor stranded cotton nr922
Madeira metalic
A to juz jak widzicie bukiecik kwiatow herberow, ktore kolezanka uwielbia i kartke, ktora tez sama robilam :)
Milego dnia !
11 października 2011
Jesien jesien jesien ...
Jesień
Już jesień
rodzi się w moich oczach .
Króluje
przez kilka miesięcy
i odchodzi
JESTEM JAK JESIEŃ
złota ,
szczera
ciepła
zimna .
KOCHAM JESIEŃ
Kiedyś przysypie mnie
liśćmi
JESTEM JESIENIĄ...
Widzę , że przemijam
Maria Jasnorzewska Pawlikowska
Już jesień
rodzi się w moich oczach .
Króluje
przez kilka miesięcy
i odchodzi
JESTEM JAK JESIEŃ
złota ,
szczera
ciepła
zimna .
KOCHAM JESIEŃ
Kiedyś przysypie mnie
liśćmi
JESTEM JESIENIĄ...
Widzę , że przemijam
Maria Jasnorzewska Pawlikowska
10 października 2011
ONE LOVELY BLOG AWARD
Bylam bardzo i bardzo zdziwiona i zachwycona, gdy dowiedzialam sie, ze zostalam obdarowana takim oto znaczkiem. A zostalam nagrodzona przez bardzo mila i kreatywna dziewczyne Kasie.
Oto zasady :
Napisać 7 rzeczy o sobie:
- jestem zona i mama dwojka dzieci
- wielka marzycielka, marze wrocic do pedzelka
- lubie haftowac czasu od czasu i zbieram gazetki z haftem
- lubie robic kartki, ale nie lubie pisac w nich zyczen
- uwielbiam kwiaty, i te sciete, i te w doniczkach
- uwielbiam siedziec przy kominku wieczorem z rodzina
- jestem realistka, szkoda ze nie optymistka :)
2. Wkleic obrazek z wyróżnieniem na blogu (zrobione)
3. Napisać kto nas wyróżnił (zrobione)
4. Wyróżnić 16 blogow,podlinkować je,poinformować nominowanych(e) w komentarzach na ich blogach (nie można wyróżnić bloga, który nas wyróżnił).
Przyznam Wam szczerze, ze bylam naprawde zachwycona tym, ze zostalam obdarowana znaczkiem, ale gdy zasiadlam za napisanie posta to nieraz robilam przerwy. Bo podgladam sporo kreatywnych osob, owiele wiecej niz 16 i wybrac , ktoremu blogowi przyznac znaczek bylo ponad sily czasami (tak przynajmniej mnie wygladalo) wiec moj wybor byl bardziej przypadkowy.
Dla Kasi jeszcze raz wielkie dzieki, bo wlasnie mialam taki zastoj w robotkowym zyciu. Ale dzieki wyroznieniu poczulam sporo motywacji, a takze kupe dobrego nastroju w te pochmurne i deszczowe dni.
Milego Dnia !
06 października 2011
Troche kartek
Kazda jest w innym stylu, tylko 3 ostatnie sa jednakowe. Mam zamiar jeszcze takich kilka ulepic, ale to juz zalezy od wolnego czasu i ... weny :)
Milego Dnia !
Subskrybuj:
Posty (Atom)