Czyli chciałabym Was wszystkie zaprosić do zabawy, której tematem jest - Świąteczne serduszko . Podstawą jest serduszko, a dalej to polot wyobrazni : serce może być haftowane, może być zrobione na drutach, patchwork, felt jak kto woli, nawet decoupage, koraliki czy to grubszego papieru. Każda z nas lubi kreatywność i ma swoją technikę. Czemu by nie zabawić się na wesoło i nie podzielić pomysłami, a co najważniejsze wlasnymi łapkami zrobić bombkę/bombki, które będą cieszyć oczy w Święta Bożego Narodzenia.
Co do mnie to skłaniam się do krzyżyka.
Wiecie, jak zobaczyłam te serduszka w gazetce, to taka mnie wena napadła :) Postanowiłam, że muszę i ja takie sporządzić i Was zachęcić. Sami zobaczce o co mnie chodzi :
Czyż nie są miłe?....
Ale czasami lubię dokonać poprawę we wzorkach :) Serduszka jak dla mnie to są wiecej niż miłe, ale wzorki to moga być i inne, czemu i nie? I znalazłam oto takie propozycje :
Gdyby tak więcej poszukać można i więcej naskrobac wzorków :) Ale mając w posiadaniu tkaninę w białym, czerwonym i naturalnym, a także kilka wzorków do wyboru to już wiele do kombinacji.
Gdyby ktoś był chęny to poproszę o kometarz :)
Hm... Banerek wrzuciłam i mam nadzieję, że będzie mile widziany, że nie pozotanie tu samotny :).
A to kilka propozycji z internetu :
Ostatnie serducho urocze według mnie! Szkoda ale nie mam wzoru :(
Z przyjemnościom zapisuje się jako pierwsza chętna
OdpowiedzUsuńmoże i ja się skuszę? A do kiedy trzeba wykonać serducho?
OdpowiedzUsuńJa też na pewno zrobię jakieś serduszko ;-)
OdpowiedzUsuńChyba jestem spuzniona na zabawe :) Szkoda :( ciumki
OdpowiedzUsuńŚwietne serduszka:))
OdpowiedzUsuńCudny pomysł. Szkoda że tak późno tu zawitałam. Czekam na następną zabawę. O kurcze, mnie też wzięło na serduszka po obejrzeniu Twoich prac ;)
OdpowiedzUsuńTo zaraźliwe jakieś :)
.......ale śliczne rzeczy robisz, dziękuję za komentarz, dzięki niemu trafiłam tutaj :-)) swoją drogą zawsze to jakoś lżej, jak wiem, że mam słodką towarzyszkę...uwielbiam czekoladę, batoniki wszelkiego rodzaju, cukierki czekoladowe, ech.....pozdrawiam serdecznie Magda
OdpowiedzUsuń