Tak, tak... Muszę przyznać, że lubię czerwiec, bo... w czerwcu obchodzę urodziny, właśnie w czerwcu powstał pierwszy wpis na moim blogu i na ogół czerwiec kojarzy mi się z truskawkami, chociaż nie szaleję za nimi, ale przyznać muszę, że wzorki truskawek bardzo lubię.
Tyle, że ostatnio truskawki na półkach w markcie goszczą cały rok na okrągło, nie tylko w czerwcu, więc czerwiec zaczął tracić tą swą truskawkość :).
Tyle, że ostatnio truskawki na półkach w markcie goszczą cały rok na okrągło, nie tylko w czerwcu, więc czerwiec zaczął tracić tą swą truskawkość :).
Więc z okazji czerwca poszperałam w necie, zrobiłam ksero wzorków co mam i zachomikowałam sobie na stronkę ciut wzorków truskawek, poziomek (chomik: agneta999). Gdybyście mieli jakieś ciekwsze wzorki niż u mnie podzielcie się, proszę!
Osobiście, czerwiec minął mi z szybkością światła. Pogoda, tu w Irlandii dopisała, więc łapaliśmy każdy pogodny dzień i wykorzystywałiśmy na maksa. Przedtem planowałam, że w czerwcu wyhaftuję wzorek truskawek, po jakimś czasie doszłam do wniosku, że wartałoby przejrzeć ufoki niż zabierać się za coś nowego, a tu już koniec czerwca!
Pozdrawiam i dużo słonka życzę!
Truskawkowe motywy są naprawdę słodziutkie, jak i same te owoce :)
OdpowiedzUsuń