23 marca 2012

Sal "Calendar" and "Tusal" - III

Co tu dużo gadać. Tak wygląda mój słoiczek Tusal'owy (bez pokrywki, bo nie ma jeszcze takiej w wiosenych kolorach ). I mam już wyhafcony bloczek marcowy z Sal'u Kalendarzowego.

I'll be shortly today. It's my "Tusal's" jar (wihout spring cover yet) and I have already stitched March block (Sal "Calendar"). Now, I am waiting for next one chart :)


Wkrótce napiszę o relacjach wiosennej wymianki, która była bardzo udana :) Prezenty otrzymałam i jestem bardzo zadowolana i chciałabym o nich napisać jutro, bo komputer nam się jeden załamał i korzystamy teraz wspólnie z mężem z jednego , więc siedzi teraz obok i czeka aż mu go ustąpię. Więc mam nadzieję, że AngeluS wybaczy mi jednodniowe opóznienie :)

(perchment16ct aida, DMC stranded cotton)

4 komentarze:

  1. sloiczek juz prawie pelny :) z niecierpliwoscia czekam na prezentacje wymianki :)

    OdpowiedzUsuń
  2. slicznie wyszedl marcowy hafcik...a w sloiczku niteczek przybywa...

    OdpowiedzUsuń
  3. Агнета, и всё таки получилось неплохо:) Февраль-март меня смущали цветовыми переходами, а вот апрель, который разошлю через пару часов:) нравится очень! Мне кажется такой странный подбор цветов у дизайнера потому что вышивать она всё же предлагает другими нитками, а ДМС и Анкор идут уже как вспомогательные. Но у нас эти нитки не продают, вот и мы и маемся:) Я думаю не будет плохо, если менять цвет ниток на свой вкус. Картинки все яркие, разные, даже заметно не будет что менялись цвета. А главное чтоб Вам нравилось:)

    OdpowiedzUsuń

May thanks for all comments!!!