16 marca 2014

Zapisałam się na SAL.


Komu wciąż mało zabaw Salowych zapraszam: tutaj

Skusił mnie wzorek,bo tu kolor kanwy i niteczek można przecież bardzo łatwo dobrac na swój gust i efekt końcowy otrzymać inny niż na obrazku, to fakt :)
Drugie co mnie skłoniło do zapisania się  to czas startu, bo właśnie od maju bedę wolniejsza czasowo, zobaczymy może nawet od wakacji Wielkanocnych (jeżeli uda się zaliczyć zaliczki do wakacji). 

Jak na razie moje życie nadal w tempie, rozrywam się między nauką i rodziną. Mąż sporo pomaga, ale czasami i on ma trudne chwile. No cóż, nikt nie mówił, że posiadanie trójkę malych dzieci i żonę łaknącą wiedzy będzie łatwe. Ale nie żałuję. Gdyby była okazja poszłabym jeszcze raz, tylko może coś nie coś zrobiłam inaczej. Takie to żyie...



1 komentarz:

May thanks for all comments!!!